''Osiemdziesiątka to nowe siedemdziesiąt dziewięć i trzy czwarte'' - mówi Clint Eastwood. To jeden z jego typowych żartów. Sugeruje, że w jego życiu wydarzy się coś ważnego - trzydziestego maja kończy okrągłe osiemdziesiąt lat - i jednocześnie daje do zrozumienia, że urodziny, które dla większości mężczyzn (zwłaszcza reżyserów filmowych) oznaczają przytłaczającą starość i nieuchronny koniec wszystkiego, w jego przypadku niewiele zmienią.
Zdobywca czterech Oscarów i dziewięciu nominacji wciąż tworzy świetnie oceniane filmy. Jak tworzy swoje filmy, na co zwraca szczególną uwagę i jak podchodzi do swojego wieku? O tym w lipcowym Red Bulletinie
A ponad to....
...Maya Gabeira młodziutka gwizda światowego surfingu
...szalony Travis Pastrana, który wciąż zadziwia świat swoimi niebezpiecznymi wyczynami
...Elham Al-Qasimi, pierwsza arabska kobieta, która zdobyła Biegun Północny
...Red Bull Street Style w Kapsztadzie z bliska
oraz jak zwykle piękne zdjęcia, ciekawe miejsca i niezwykli ludzie!