1. Zapewnia długowieczność
Wszystko dzięki wysokiej zawartości resweratrolu, niezwykle silnego przeciwutleniacza, który stymuluje gen długowieczności - SIR2, więc wydłuża życie i odmładza. Mimo że resweratrol nie jest jeszcze przebadany na ludziach, a jedynie na myszach, to budzi ogromne nadzieje. Gdy pierwsze wyniki badań opublikowano na łamach prestiżowego tygodnika naukowego "Nature", Amerykanie na pniu wykupili cały zapas tabletek z resweratrolem, które były dostępne na rynku, nie zważając na to, że na razie są zarejestrowane do sprzedaży w USA wyłącznie do celów... weterynaryjnych. Tymczasem, jak wynika z pilotażowych testów, na ludzi resweratrol działa skuteczniej pod postacią trunku niż tabletek. Uwaga! Ważne, jakie wino pijemy. Czerwone zawiera średnio pięć razy więcej resweratrolu niż białe. Nie bez znaczenia jest także szczep winogron użytych do produkcji trunku - wino pochodzące ze szczepu pinot noir jest kilkakrotnie bogatsze w resweratrol niż cabernet sauvignon.
2. Poprawia pracę mózgu i usprawnia pamięć
Alkohol poprawia krążenie, a co za tym idzie - odżywienie mózgu. "Kiedy robiąc sekcję, widzę czyściutkie, bez śladu cholesterolu, naczynia mózgowe, to wiem, że mam przed sobą kogoś, kto swego czasu za kołnierz nie wylewał" - mawiał wybitny polski neurolog prof. Mirosław Mossakowski.
3. Jest lekarstwem dla serca
Obecne w winie procyjanidyny dezaktywują tzw. endotelinę-1, uniemożliwiając jej przekształcenie cholesterolu do twardszej, bardziej niebezpiecznej dla tętnic postaci. Uwaga! Nie każde wino ma taką samą zawartość procyjanidów - najwięcej jest ich w trunkach z prowincji Nuoro na Sardynii. Jak widać, nieprzypadkowo ta górzysta kraina to miejsce, w którym żyje najwięcej na świecie stuletnich mężczyzn.
4. Chroni przed rakiem
Jak odkryli specjaliści z Ohio State University, apigenina - flawonoid obecny w winie - może powstrzymywać wzrost nowotworów, bo pozbawia komórki rakowe mechanizmu chroniącego je przed apoptozą. Apoptoza to mechanizm, dzięki któremu organizm usuwa komórki wadliwe albo zużyte. Nowotwór umie się przed tym mechanizmem bronić i dlatego rozrasta się bez ograniczeń, a jego komórki są niemal nieśmiertelne.
5. Poprawia trawienie
Wino pite do posiłków zwiększa wydzielanie śliny i produkcję enzymów trawiennych, a że w dodatku alkohol rozszerza naczynia krwionośne i poprawia ukrwienie, wino towarzyszące posiłkom sprawia, że składniki odżywcze szybciej trafiają do krwi. Kwas cynamonowy obecny w trunku sprzyja wydzielaniu żółci, co przyśpiesza trawienie tłuszczów.
6. Chroni przed rozwojem cukrzycy typu 2
Naukowcy z University of East Anglia i King's College London zbadali dwa tysiące kobiet, pobierając próbki krwi, mierząc oporność na insulinę, poziom cukru i obecność substancji zapalnych. Analiza tych danych pozwoliła stwierdzić, że kobiety, w których diecie dużo jest flawonoidów, w tym antocyjanów, są mniej narażone na ryzyko cukrzycy oraz chronicznych zapaleń związanych z takimi chorobami, jak: otyłość, nowotwory i choroby układu krążenia.
7. Zapobiega negatywnym skutkom siedzącego trybu życia
Jak twierdzi Johan Auwerx z Instytutu Genetyki i Biologii Molekularnej w Alzacji, resweratrol obecny w winie przemienia grubasów w umięśnionych atletów i to - uwaga! - bez konieczności wykonywania żmudnych i męczących ćwiczeń. Faktycznie, badania wykonane na szczurach przez Stéphane Blanc z Institut Pluridisciplinaire Hubert Curien dowodzą, że resweratrol zapobiega skutkom braku aktywności. Szczury trzymane w bezruchu, ale karmione paszą z dodatkiem resweratrolu zachowały masę i siłę mięśni oraz gęstość kości, podczas gdy gryzonie na diecie bez resweratrolu straciły siłę i kondycję.
8. Chroni mózg przed uszkodzeniami spowodowanymi niedokrwieniem
Jak uważa dr Syl-vain Doré z Johns Hopkins University resweratrol działa jak katalizator podwyższający stężenie oksygenazy hemowej, która zapobiega uszkodzeniom neuronów w mózgu.
9. Zwiększa libido
Seksuolodzy z Uniwersytetu we Florencji przekonują, że jest to zasługa antyoksydantów zawartych w winie, które korzystnie wpływają na wyściółkę naczyń krwionośnych, rozszerzają je i polepszają dopływ krwi do strategicznych obszarów ciała.
10. Pomaga utrzymać figurę
Amatorki wina mają (po czterdziestce) lepszą sylwetkę od abstynentek. Do takiego wniosku po 13 latach obserwacji blisko 20 tys. kobiet doszli naukowcy z Brigham and Women's Hospital w Bostonie. W chwili rozpoczęcia badania wszystkie panie miały więcej niż 39 lat. Wszystkie z czasem nieco przybrały na wadze, ale te, które piły wino, przytyły najmniej. Dietetycy podejrzewają, że ich wątroby wykształciły mechanizm pozwalający napoje procentowe natychmiast przerabiać na ciepło, zamiast uzyskaną energię magazynować w postaci tłuszczu. Włoszki i Francuzki rzeczywiście nie mogą narzekać na figurę, choć nie jest jasne, czemu mechanizm ten nie mógłby obejmować też kalorii uzyskanych z pączków i szarlotek.
WIĘCEJ PODOBNYCH PORAD ZNAJDZIESZ TUTAJ .