Współczesność coraz częściej oferuje społeczeństwu rozwiązywanie problemów za pomocą farmakologii: mamy tabletki na stres, na sen, na apetyt, bądź jego brak, na odchudzanie, lepsze libido... ale tabletka, która zastępuje trening na siłowni?!
Jak miałaby działać ta magiczna pigułka?
Dzięki niej dostarczylibyśmy naszym mięśniom solidną dawkę ćwiczeń bez potrzeby odwiedzania siłowni. Działoby się tak za sprawą oddziaływania na poziomie molekularnym. W praktyce oznaczałoby to, że osoby, które nie lubią wizyt na siłowni i męczącego treningu, musiałyby jedynie sięgnąć po tabletkę, by uzyskać ten sam efekt co regularnie ćwiczący znajomi.
Czy jednak posiadanie takich pigułek nie rozleniwiłoby znacznie społeczeństwa?
Wokół tematu narasta wiele pytań, ponieważ wejście na rynek tabletek zastępujących trening na siłowni mogłoby pociągnąć za sobą wiele negatywnych skutków.
Nie należy zapominać jednak o jasnych stronach: dla niektórych chorych takie tabletki stanowiłyby szansę na ratunek i normalne życie. Mogłyby uchronić wiele osób przed zanikiem mięśni.
Na magiczne tabletki musimy jednak jeszcze trochę poczekać. Naukowcy z Uniwersytetu w Sydney są na dobrej drodze do ich stworzenia i zapowiadają, że udostępnią środek w ciągu najbliższych dziesięciu lat.
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ
