Siergiej Połunin nie jest stereotypowym tancerzem baletowym - słynie z rozrywkowego trybu życia i licznych tatuaży. Największe kontrowersje wokół jego osoby powstały po tym, gdy dwukrotnie porzucił Brytyjski Teatr Królewski kilka dni przed premierą występu, w którym miał być gwiazdą i... uciekł do Rosji.
Siergiej, tym razem, eksponuje swoje wytatuowane ciało ubrany jedynie w cieliste trykoty i tańczy w pomieszczeniu przypominającym opuszczony budynek. Ale za to jak tańczy! Jego baletowa interpretacja znanego utworu stała się prawdziwym hitem.
Emocjonalny utwór znakomicie współgra z żywiołowymi ruchami tancerza. Polunin zachwyca i hipnotyzuje odbiorcę. Całość dopełnia znakomita reżyseria klipu, której podjął się David LaChapelle - światowej sławy projektant i artysta fotografik, uczeń samego Andy Warhola. Choreografia zaś to zasługa Jade'a Hale-Christofiego.
Przeczytaj podobne historie TUTAJ