Owczarz w udzielanych wywiadach przypomina, że zanim zaczęła pracę w Polsacie, na sali bokserskiej spędziła niemal 10 lat. Zanim podjęła tak poważną decyzję, dokładnie przemyślała wszystkie "za" i "przeciw".
Nie boi się o swoją buzię, bo twierdzi, że medycyna estetyczna tak bardzo poszła do przodu, że wszystko jest w stanie naprawić. Poza tym woli nie zakładać czarnych scenariuszy, tylko skupić się na treningach.
Przyznaje, że miewa chwile zwątpienia, kiedy widzi w lustrze swoje posiniaczone ciało, ale stara się na tym nie koncentrować. Goni swoje marzenia. Mówi, że nie chce na starość żałować, że czegoś nie spróbowała. Wierzy, że podjęła słuszną decyzję, porzucając ciepłą posadę w telewizji.
Karolina prezentuje się równie dobrze w stroju sportowym, co w eleganckiej kreacji. Jej mama, którą bardzo martwią wszystkie ślady walki na ciele córki, z pewnością woli ją w tej drugiej wersji.
Swoją walką w KSW udowodniła, że podjęła słuszną decyzję. Uważa, że jej atutami, jako zawodniczki jest fakt, że umie przyjąć cios i jest bardzo odporna. Trzymamy kciuki za kolejne wygrane walki.