Odstawiłam całkowicie alkohol i wszystkie napoje gazowane na miesiąc. Nauczyłam się jednej rzeczy...

Zastanawiałaś się kiedyś, by spróbować pić tylko wodę przez 30 dni? Całkowita rezygnacja z alkoholu i wszystkich napojów gazowanych może wydawać się trudna, ale postanowiłam spróbować.

10 minut na płaski i wyrzeźbiony brzuch. TEN trening możesz zrobić wszędzie

Twoje ciało ci za to podziękuje.  - pomyślałam. I postanowiłam pić przez cały miesiąc jedynie wodę. Czułam, że moje ciało potrzebuje takiej przerwy. Jak wiadomo - wszystko jest dla ludzi. Do tej pory alkohol piłam okazjonalnie - na urodzinach znajomych, czy weselu lub od czasu do czasu pozwalałam sobie na lampkę wina do kolacji. Jednak czułam, że moje ciało potrzebuje całkowitego detoksu. W szczególności od alkoholu i cukru. 30 dni to było prawdziwe wyzwanie, w szczególności, że zbliżały się urodziny mojej przyjaciółki, która organizowała sporą imprezę z tej okazji. Ale słowo się rzekło, dlatego postanowiłam wytrwać w swoim postanowieniu.

Zobacz więcej: Przez 2 tygodnie wykonywałam trening w stylu dziewczyny Cristiana Ronaldo

Jak wyglądały początki?

Początki w zasadzie są najgorsze, bo jak sobie postanowisz, że czego nie będziesz robić, to zaczynasz stale o tym myśleć. Nagle dopadła mnie ogromna ochota na wypicie coca-coli, co jest kompletnie niezrozumiałe, bo totalnie nie jestem jej fanką i pijam colę maksymalnie 4 razy w roku. Myślałam na okrągło o zimnej, gazowanej, słodkiej puszce napoju i nie mogłam przestać. Zachcianka z coli zamieniła się na butelkę mojego ulubionego miodowego piwa i tak trwało to równy tydzień... Nie było łatwo. Szczególnie, że znajomi wyciągnęli mnie w weekend do knajpy. Ale udało się. 

Zobacz więcej:  Jadłam w TEN sposób przez 2 tygodnie. Liczyłam makroskładniki, ile udało mi się schudnąć?

Jak czułam się po pierwszym tygodniu?

Nie mam pojęcia, czy to placebo, czy rzeczywiście możliwe jest to, aby po zaledwie tyogdniu coś się zmieniło, ale czułam się energicznie. Rano po przebudzeniu byłam ożywiona, a zawsze gdy wstaje do pracy czuje się ospale. 

Zobacz więcej: Przez 2 tygodnie nie jadłam śniadań. Czułam się rewelacyjnie, dlaczego?

Kolejne tygodnie...

Kolejne tygodnie były łatwiejsze. Przyzwyczaiłam się do picia wody i wypijałam naprawdę spore ilości. Czasem dodawałam do wody cytrusów, by urozmaicić jej smak. Nie myślałam już o alkoholu, ani o innych napojach i bardzo dobrze bawiłam się na imprezie ze znajomymi bez niego. W zasadzie, dzięki temu nie zarwałam żadnej nocy, bo wracałam do domu o rozsądnej porze i następnego dnia nie męczył mnie kac, ani niewyspanie, więc mogłam wykorzystać kolejny dzień o wiele bardziej produktywnie. 

Selfie przed i poSelfie przed i po Karolina Brzuszczyńska

Co się zmieniło? 

W każdy weekend miałąm o wiele więcej czasu na robienie rzeczy, które sprawiają mi przyjemność i pozwalają się rozwijać. Czytałam książki, oglądałam filmy, uczyłam się nowych programów na komputerze i regularnie chodziłam na siłownie - minimum 3 razy w tygodniu. Czułam, że moje ciało jest wypoczęte i zregenerowane. Co zresztą było widać po mojej twarzy. To niesamowite, jak moja cera się zmieniła. Zrobiła się promienna, zmniejszyły się sińce pod oczami, z którymi borykam się niemalże od zawsze. A dodatkowym plusem jest fakt, że zaoszczędziłam w tym miesiącu pieniądze. To wszystko dlatego, że ograniczyłam nocne wypady ze znajomymi i nie wydałam ich na alkohol i taksówki. Po miesiącu skusiłam się na moje ulubione piwo miodowe i okazało się, że jest dla mnie za słodkie...

 

.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.