Judyta z myfitness.pl schudła 20 kg. Dwa lata wzlotów i upadków. ''Cukier to nałóg''

Redaktorka naszego portalu przeszła niesamowitą metamorfozę. Łącznie schudła ok 20 kg. Odkąd zaczęła dbać o zdrowe odżywianie jej życie zmieniło się diametralnie.

Judyta zmieniła swoje życie o 180 stopni. Odkąd zaczęła dbać o zdrowe odżywianie jej życie zmieniło się diametralnie. Zmiana nawyków sprawiła, że schudła ok 20 kg. Jak wyglądała jej metamorfoza? Judyta odważyła się nam o tym opowiedzieć.

Karolina Brzuszczyńska: Co zmotywowało Cię do zmiany? 

Judyta Witkiewicz: Przede wszystkim moje odbicie w lustrze... Pewnego dnia postanowiłam wypróbować trening Ewy Chodakowskiej, która była moją motywacją. Niestety nie byłam w stanie wykonać jej popularnego programu "Skalpel" do końca, czułam zmęczenie już po kilku minutach i to był moment przełomowy... Ostatecznie stwierdziłam, że muszę coś w swoim życiu zmienić. 

Od czego zaczęłaś? Jak wyglądał początek Twojej przemiany?

Tak naprawdę od razu "rzuciłam się na głęboką wodę". Zmieniłam moją dietę diametralnie, całkowicie odstawiłam wszystkie niezdrowe, przetworzone produkty. Najciężej było ze słodyczami, które dotychczas codziennie gościły w mojej diecie. Uzależnienie od cukru, to niesamowity nałóg nad którym bardzo ciężko zapanować. 

MetamorfozaMetamorfoza Judyta Witkiewicz

Udało Ci się? Ile czasu trwała Twoja metamorfoza?

Moja metamorfoza trwała wbrew pozorom dość długo, bo zajęło mi to 2 lata z upadkami i wzlotami po drodze. Na początku szło mi bardzo dobrze, mój metabolizm pracował na najwyższych obrotach. W przeciągu kilku miesięcy zgubiłam 7 kg, ale to było dla mnie za mało. Chciałam schudnąć więcej przez co zaczęłam jeść coraz mniej. Wprowadziłam głodówki, które kompletnie zniszczyły moją gospodarkę hormonalną. Pojawił się efekt jojo i pierwsze załamanie. Straciłam motywację i chęć do dalszych zmian, nękały mnie napady głodu i jedzenie kompulsywne...

Ale się nie poddałaś? 

Nie! Po każdych napadach głodu miałam wyrzuty sumienia i postanowiłam, że tak dalej być nie może. Stwierdziłam, że chcę lepiej poznać swoje ciało, więc zapisałam się na studia na kierunek dietetyczny. Wróciłam do zdrowego trybu życia, tym razem powoli wprowadzałam zmiany w swoim jadłospisie mając na uwadze przede wszystkim moje zdrowie. Trenowałam regularnie i w pewnym momencie tak mi się to spodobało, że postanowiłam ukończyć kurs instruktora fitnessu. 

Jak teraz czujesz się po przemianie?

Jeszcze przede mną dużo pracy, ale już teraz mam więcej pewności siebie. Czuję, że czerpię z życia więcej radości, mam zdecydowanie więcej energii i chęci do działania. Taka przemiana fizyczna wpłynęła bardzo mocno na moje nastawienie psychiczne. Zresztą sport stał się moją pasją i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Jako redaktorka myfitness i trenerka oraz przyszła dietetyczka chcę dzielić się nią i pomagać innym. 

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.