Każdy z nas z pewnością kojarzy klasyczną pompkę. Oprócz niej istnieje wiele alternatyw, dzięki którym nie tylko wyrzeźbisz i wzmocnisz swoje ręce i ramiona, ale także brzuch czy nawet pośladki. Skupmy się na razie na zwykłej pompce.
Przyjmij pozycję podporu. Twoje dłonie powinny znajdować się tuż pod barkami, brzuch spięty, biodra powinny być w jednej linii z grzbietem. Całe ciało powinno być napięte, jak "struna". Ważne przy wykonywaniu pompek jest aby uginając nasze ręce w łokciach cały tułów schodził do dołu, a kiedy prostujemy ręce z powrotem do góry.
Jeżeli nie jesteś w stanie wykonać klasycznej pompki możesz zacząć od łatwiejszej wersji na kolanach. Potocznie mówi się, że jest to damska pompka. Wykonanie jej jest niemalże identyczne, jedyna różnica to to, że po prostu ciało opieramy na rękach i na kolanach.
Postanowiłam sprawdzić co się stanie, kiedy przez 2 tygodnie będę wykonywała 100 pompek dziennie. Oczywiście nie robiłam całej ilości na raz, a w 5 seriach po 20 powtórzeń, w drugim tygodniu udało mi się już robić po 50 pompek w dwóch seriach. Swój test zaczęłam od damskich pompek, ale po 5 dniach stwierdziłam, że spróbuję robić klasyczne pompki. Na początku nie było łatwo i bardzo bolały mnie ręce, ale nie poddawałam się i tak minęły 2 tygodnie. Jakie są efekty codziennego wykonywania pompek?
Przede wszystkim największą dostrzegalną zmianę zobaczyłam w moich ramionach. Tak, jak wiele kobiet obawiałam się tego, że staną się one "męskie", ale moje obawy w ogóle się nie potwierdziły. Moje ramiona rzeczywiście się zmieniły i stały się bardziej umięśnione, ale nadal pozostały kobiece. Po wykonywaniu 100 pompek dziennie zauważyłam dużo mniejszą zawartość tkanki tłuszczowej w rękach, a także stały się one bardziej smukłe. Wiele kobiet obawia się, że wykonując to ćwiczenie zmniejszą się nasze piersi, ale to się nie wydarzyło.
Tak, jak napisałam wcześniej swój test zaczęłam od wykonywania 20 pompek w 5 seriach. Już po krótkim czasie mogłam zwiększyć ilość powtórzeń, a tym samym był to dla mnie sygnał, że mam znacznie więcej siły. Dzięki wykonywaniu pompek dużo łatwiej było mi także wykonywać inne ćwiczenia, w których główną pracę wykonują ręce. Była to chociażby deska czy wspinaczka na przedramionach.
Podsumowując ten krótki test uświadomił mi, że wykonując 100 pompek dziennie nie stanę się nagle facetem i nie przestanę wyglądać, jak kobieta. Moje ciało zmieniło się, ale na plus. Zredukowałam tkankę tłuszczową na rękach i stałam się dużo silniejsza. Dodam również, że przez cały okres trwania tego testu odżywiałam się bardzo zdrowo i piłam około 3 litrów wody dziennie. Jeżeli nadal obawiasz się pompek spróbuj sama wykonać taki test, a zobaczysz, że po nim będziesz z siebie bardzo dumna, a twoje ciało będzie nadal wyglądać ultra kobieco.