Hardcorowy Koksu nie lubi ćwiczeń na mięśnie brzucha

W Polsce jest tylko kilka takich gwiazd Internetu jak Robert Burneika. Zaprosiliśmy go do naszego studia, by wraz z Mistrzem Świata w kulturystyce, Piotrem Głuchowskim, na żywo opowiedzieli o swoim treningu, diecie i obalili kilka mitów dotyczących spalania tłuszczu. Po programie złapaliśmy obydwu Panów na krótką pogawędkę o ulubionych ćwiczeniach, a nawet deserach

Hardcorowy Koksu od dawna stara się nas przekonać do tego, że jedzenie kanapeczek nie ma najmniejszego sensu. Kiedy wstaje rano, dzień zaczyna od jajek i słynnego już stejka. Zapytany o to, czy czasem zdarza mu się sięgać po owsiankę, odpowiada:

- Czasami może zjem, ale nie za bardzo przepadam, lubię "stejk", żeby był, chleb, jajka - takie hardcorowe śniadanie, więcej jedzenia - śmieje się Robert Burneika.

A zresztą, sami zobaczcie:

Hardcorowy Koksu lubi hardcorowe jedzenie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.